Życie bez bólu – to główne założenie lekarzy z siemianowickiego oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej

Zespół lekarzy i pielęgniarek oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej siemianowickiego szpitala miejskiego.

Siemianowicka „urazówka” to jedna z wielu funkcjonujących w regionie placówek, do których trafiają pacjenci z urazami powypadkowymi i nie tylko. Jest jednak kilka kwestii, które ten oddział wyróżniają na tle pozostałych. Bowiem oprócz wykonywanej tutaj m.in. protezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego, w których specjalizuje się tutejszy zespół medyczny, placówka może pochwalić się niewielką liczbą powikłań pozabiegowych.

Oczywiście wachlarz usług, jakie oferuje siemianowicka „urazówka” jest dużo szerszy. W portfolio zespołu lekarzy znajdują się zabiegi artroskopii diagnostycznej i operacyjnej stawu kolanowego i skokowo-goleniowego, rekonstrukcja chrząstki stawowej i łąkotek oraz zabiegi korekcyjno-naprawcze w zakresie układu kostnego.

 – Dysponujemy szeroką bazą implantów, pozwalającą zaopatrywać tzw. „trudne przypadki” – mówi dr n. med. Krzysztof Moćko, Ordynator Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich sp. z o.o. – Czyli w dużym skrócie zajmujemy się zaawansowanymi deformacjami stawu kolanowego, z wykorzystaniem systemów rekonstrukcyjnych, zwyrodnieniami stawu biodrowego z użyciem endoprotez krótkotrzpieniowych, oraz tradycyjnych bezcementowych i cementowanych – wylicza dr Moćko.

Jak dodaje, urazy narządu ruchu leczone są metodami operacyjnymi, za pomocą m.in. osteosyntezy, z wykorzystaniem implantów kątowostabilnych czy gwoździkowaniem śródszpilkowym.

Jest jeszcze coś, z czego siemianowicka „urazówka” może być dumna. To wykonywana od 2022 r. kriolezja – miniinwazyjny zabieg, który za pomocą niskiej temperatury wyłącza działanie nerwu czuciowego przewodzącego ból.

– Zależy nam na tym, by pacjent, który trafia do nas z dolegliwościami bólowymi, mógł opuścić nasz oddział z wyraźną poprawą komfortu życia – mówi lek. Przemysław Laprus. – Kriolezja oraz inne zabiegi wykonywane w naszym oddziale, nawet tak niewielkie jak korekcja palucha koślawego, dekompresja nerwu pośrodkowego czy zabieg naprawczy palca zatrzaskującego, przynoszą ulgę w cierpieniu pacjenta i poprawiają jego jakość życia. Jest to jeden z głównych celów pracy oddziału urazowego – życie bez bólu – dodaje.

Obecnie wykonuje się średnio kilkanaście zabiegów kriolezji w skali miesiąca.

Oddział wyposażony jest w 22 łóżka. Rotacja pacjentów jest dosyć wysoka, bowiem po małych zabiegach są wypisywani średnio po trzech dniach, zaś po protezoplastykach – po pięciu. – W tym wypadku wszystko zależy od indywidualnego stanu pacjenta – mówi dr n. med. Zbigniew Gajda, specjalista ortopeda traumatolog.

Nie bez znaczenia jest również to, iż do siemianowickiej placówki coraz częściej trafiają pacjenci spoza Siemianowic Śląskich.

– Najlepszą rekomendacją dla nas jest tzw. „poczta pantoflowa” – mówi dr Zbigniew Gajda. – Chorzy, którzy leczą się u nas, podkreślają zarówno dobrą opiekę, jak i pozytywne efekty leczenia – dodaje.

Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, iż mimo dużej liczby wykonywanych zabiegów o różnym stopniu skomplikowania, Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich sp. z o.o. może pochwalić się niewielką liczbą powikłań pozabiegowych.

Jak mówi dr Krzysztof Moćko, jest to efekt rzetelnego przestrzegania ogólnoprzyjętych zasad profesjonalnego podejścia całego personelu: lekarzy, pielęgniarek fizjoterapeutów i opiekunów medycznych, którzy stale podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe, uczestnicząc w szkoleniach oraz sympozjach naukowych.

Szpital Miejski w Siemianowicach Śląskich Sp. z o.o. zapewnia pełną kompleksowość leczenia urazów, czyli funkcjonuje na zasadzie: od diagnozy do rehabilitacji. Na sukces siemianowickiego oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej pracują również wyspecjalizowani fizjoterapeuci oddelegowani z zakładu rehabilitacji leczniczej, którzy rehabilitują pacjentów bezpośrednio po zabiegach na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej. Gdy sytuacja tego wymaga pacjenci ci przyjmowani są na oddział rehabilitacji narządu ruchu lub otrzymują skierowanie do leczenia ambulatoryjnego w zakładzie rehabilitacji leczniczej. Oczywiście wszystko to dzieje się w ramach jednego budynku – Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich sp. z o. o.

Jak pokazują statystyki, ponad 70 proc. pacjentów hospitalizowanych nagle, czyli nieplanowo, to głównie osoby starsze (powyżej 64 roku życia), które uległy wypadkom. Dochodziło do nich najczęściej w domu, podczas prozaicznych czynności, takich jak wymiana żarówki, wieszanie firanek czy przygotowanie do kąpieli. Odpowiedzią na tego typu zagrożenia może być wdrożona profilaktyka, która pomoże ograniczyć liczbę tego typu wypadków wśród seniorów nawet do 60 procent.
Przykładami mogą być:
specjalne siedziska lub maty antypoślizgowe w wannie lub pod prysznicem, usunięcie dywanów czy chodników (lub podklejenie ich rogów do podłogi), zabezpieczenie ostrych krawędzi mebli,  zadbanie by mieszkanie było jasno i równomiernie oświetlone (szczególnie ciągi komunikacyjne do toalety, które z kolei warto wyposażyć w uchwyty ułatwiające korzystanie z nich). Pamiętając o osobach leżących, warto przymocować do łóżka drabinki, które mogą uchronić seniora przed bolesnym upadkiem.

Autor:

  • Biuro Prasowe

    Rafał Jakoktochce

    r_jakoktochce@um.siemianowice.pl

    (32) 7605320

foto: Rafał Jakoktochce