Zaciągnęła pożyczkę, by pomóc w „policyjnej” akcji

64-letnia siemianowiczanka za namową pracownika banku, który zadzwonił do niej z ostrzeżeniem, że oszuści chcą okraść jej konto bankowe, zgodziła się wziąć udział w akcji policyjnej. Potwierdzał to policjant, który również utrzymywał kontakt telefoniczny z kobietą. Jedynym warunkiem było zaciągniecie jak największej pożyczki i przelanie jej na wskazane konta. Oczywiście pieniądze po sfinalizowaniu akcji miały zostać zwrócone 64-latce. Niestety, cała ta historia była oszustwem…

Do kobiety zadzwonił pracownik banku, który ostrzegł ją, iż z jej konta mogą zniknąć zgromadzone tam pieniądze, ponieważ przestępcy pokonują zabezpieczenia i okradają posiadaczy kont w ich banku. Aby złapać oszustów i zaprzestać temu procederowi, nakazał zaciągnięcie kobiecie jak największej kwoty pożyczki i przelanie jej na wskazane konta. W tym czasie z siemianowiczanką kontaktował się rownież policjant, który zapewniał ją o autentyczności całej akcji. Przekonana o tym kobieta, poszła do banku, gdzie zaciągnęła pożyczkę na kwotę 120 tysięcy złotych. Zgodnie z poleceniami kobieta udała się do innej placówki, gdzie miała wpłacić 50 tysięcy złotych. Po wykonanym przelewie odebrała kolejny telefon, aby poszła do innej placówki i tam rownież wpłaciła kolejne 50 tysięcy złotych na inny numer konta. Siemianowiczanka pomyliła jednak adresy i w drodze powrotnej postanowiła zadzwonić na Policję i zapytać czy podany policjant istnieje. Tam dowiedziała się, że nie ma takiego policjanta. Wtedy doszło do niej, że padła ofiarą oszustów i natychmiast powiadomiła o tym prawdziwych policjantów. Czynności z jej udziałem były utrudnione z uwagi na jej stan emocjonalny. Dopiero, gdy kobieta uspokoiła się, jej chaotyczne wypowiedzi zaczęły układać się w jednolitą i spójną całość.

Przypominamy:

– Policja NIGDY nie prosi o przekazanie pieniędzy czy wartościowych przedmiotów,

– gdy otrzymasz taki telefon, nawet jeśli na wyświetlaczu telefonu komórkowego pojawi się nazwa banku czy danej jednostki Policji, rozłącz się i sam/a zadzwoń pod wyszukany w internecie numer telefonu,

– Policja nie „zaprasza” obywateli do udziału w przeprowadzanych akcjach, aby zatrzymać grupę przestępców,

– nie działaj impulsywnie, uspokój się, pamiętaj, że osoby, które podają się za policjantów czy pracowników banku są znakomicie wyszkolone w technikach manipulacji.

Autor:

  • Tatiana Lukoszek, KM Policji

wprowadzający: Ewa Roch-Wyrzykowska