Mateja – szkoła bez ocen

#AkcjaSuperEdukacja

II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich to jedyna szkoła w mieście, w której nie ma cząstkowych ocen tradycyjnych. W czasie roku szkolnego uczniowie otrzymują oceny według skali procentowej, ale to nie wszystko! II LO to szkoła, która podąża za trendami edukacyjnymi i stara się aktywnie wdrażać je w życie.

Czy szkoła bez ocen jest w ogóle możliwa?

Obowiązujący w liceum procentowy system oceniania przyjął się bardzo dobrze, bo jest przyjazny dla ucznia. A szkoła idzie krok dalej – spełnia marzenia i tworzy przestrzeń bez ocen cząstkowych. Od września 2024 r. w klasach pierwszych będzie realizowana innowacja pedagogiczna pt.: „Od kontroli do odpowiedzialności”, w której rezygnuje się z ocen cząstkowych w standardowym modelu oceniania, a stawia na informację zwrotną, to, w jaki sposób modyfikować działania związane z nauczaniem oraz uczeniem się. Ocenianie kształtujące sprzyja budowaniu motywacji i czyni naukę przyjemną. Nadrzędnym celem jest, aby uczniowie stawali się pewnym siebie ludźmi, którzy rozwijają się przez całe życie, skutecznie i odpowiedzialnie planują, monitorują oraz oceniają swój rozwój, potrafią pracować zespołowo.

Szkolne stopnie tradycyjne powodują stres i presję wywołane lękiem przed niepowodzeniem, porównywaniem z innymi uczniami, niespełnieniem oczekiwań rodziców czy nauczycieli, ponadto uproszczone postrzeganie osiągnięć skupione na aspektach ilościowych związanych z wiedzą przedmiotową, a pomijające rozwój kompetencji (np. społecznych, rozwiązywania problemów, kreatywności) i oczywiście skupienie na wynikach, a nie na procesie uczenia się. Poddany presji oceniania uczeń traci stopniowo motywację do podejmowania wysiłku umysłowego, nie próbuje sięgać po ambitniejsze rozwiązania z obawy przed otrzymaniem gorszej oceny. Szkoła bez ocen wydaje się odpowiedzią na potrzeby współczesnego świata.

Dlaczego Mateja stawia na ocenianie kształtujące?

Dyrektor szkoły Joanna Siwczyk wskazuje, że ocenianie kształtujące tworzy pozytywne środowisko uczenia się oparte na relacji pełnej zaufania, poczucia bezpieczeństwa i wzajemnego szacunku. Stosowanie oceniania kształtującego przynosi realne korzyści uczniowi, całej klasie, nauczycielowi całej radzie pedagogicznej oraz dyrektorowi i szkole. Sam Benjamin Franklin amerykański polityk, uczony, filozof, który żył w XVIII w. już wówczas wskazywał na istotę zaangażowania w uczenie się: „Powiedz mi, to zapomnę. Naucz mnie, to może zapamiętam. Zaangażuj mnie, to się nauczę”. Co jeszcze przekonuje do wprowadzenia oceniania kształtującego? Przede wszystkim ustalenie, na co będzie się zwracać uwagę przy ocenianiu, co żartobliwie określił profesor Jan Potworowski „nacobezu”. Dzięki „nacobezu” nauczyciel zawiera z uczniem umowę określającą, co podlega ocenie, umowę, która zobowiązuje obie strony. Dzięki tej umowie uczeń uzyskuje informacje, czego ma się nauczyć, a nauczyciel zobowiązuje się do oceniania tylko tego, co wcześniej zostało ustalone. Ważne jest, aby kryteria oceniania były jasne i konkretnie sformułowane.

W szkole bez ocen, czyli w Matei, każdy uczeń ma szansę na pełny rozwój swojego potencjału – uzyska w niej wsparcie i cenne wskazówki do rozwoju. WyznaczaMY kierunek!