Jeszcze tylko 6 paczek…
W nawiązaniu do poprzedniego artykułu w którym pisaliśmy o wolontariuszach i Szlachetnej Paczce, która pomaga również w Siemianowicach Śląskich. Szczęśliwie, można poinformować, że wszystkie 3 rodziny, znalazły swoich darczyńców. Jednak jak to bywa w życiu, pojawiła się kolejna grupa rodzin z Siemianowic, 6 nowych rodzin czeka na pomoc. Oto krótkie historie mieszkańców naszego miasta w potrzebie.
Pani Ewa razem z mężem wiedli skromne, szczęśliwe życie wraz z dwoma synami oraz mamą. Niestety 6 lat temu mąż pani Ewy zmarł. Od tej pory kobieta wychowuje synów samotnie. Ze względu na to, że boryka się z problemami zdrowotnymi, zarówno swoimi, jak i mamy, której pomaga, obecnie nie pracuje i utrzymuje się z renty socjalnej po zmarłym mężu oraz dodatków z pomocy społecznej.
Panu Michałowi spłonęło mieszkanie. Znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Ze względu na niebezpieczeństwo zawalenia, zmuszony był opuścić dom i wyprowadzić się. Pan Michał pracuje na umowie zleceniu i wcześniej przed pożarem był w stanie się utrzymać.
Pani Joanna jeszcze do niedawna prowadziła normalne życie, zajmowała się domem, dziećmi, mężem i pomagała chorej matce. Pierwsze nieszczęście, jakie na nich spadło to śmierć najstarszego syna, który zostawił żonę i 13-letnie dziecko. Rodzina długo nie mogła otrząsnąć się z tragedii, dla młodszego syna zawalił się świat, stracił brata, który był dla niego wszystkim, był wzorem do naśladowania.
Jeśli ktoś chciałby pomóc więcej informacji na stronie www.szlachetnapaczka.pl .
Autor:
-
Elżbieta Nieszporek ,Pełnomocnik ds. Organizacji Pozarządowych